Bieguny Kamińskiego

Na zdjęciu stojący ludzie fot. organizator

O ekstremalnych wyprawach i przygotowaniach do każdej z nich opowiadał 17 listopada w Książnicy Beskidzkiej podróżnik i polarnik, zdobywca obu biegunów Ziemi - Marek Kamiński.
Marek Kamiński mówił o tym, jak ważne jest wytyczenie celu, także życiowego, i podążanie w jego kierunku; o sile wdzięczności za wszystko, co wydarza się w naszym życiu, także złego. Chętnie odpowiadał także na liczne pytania.

Książnica Beskidzka zaprosiła na spotkanie znanego podróżnika w związku z promocją jego książki Moje Bieguny. Dzienniki z wypraw, której już trzecie wydanie znalazło się w księgarniach. To bestseller z 1998 roku ukazujący codzienne zmagania człowieka z trudnym środowiskiem, zmęczeniem i pojawiającym się zwątpieniem. Powtarzane jak refren czynności, rutyna drogi, liczenie do tysiąca – krok po kroku, by zająć myśli i nie zwracać uwagi na odmrożenia, otarcia czy bolące gardło pozwalają naprawdę wczuć się w sytuację autora. 

Zdobycie „trzeciego bieguna” – wyprawa z Kaliningradu do Santiago w 2015 roku, jej szlak wiódł nie tylko bezdrożami, ale również arteriami europejskich miast – wiązało się natomiast z głęboką refleksją człowieka, który jako już naprawdę dorosły – mąż i ojciec – postanowił udać się na najdłuższą, liczącą 4000 kilometrów wyprawę, odnajdując w trudach drogi nowe znaczenia duchowe, by na jej końcu spotkać nowego, lepszego Marka – czytamy w materiałach informacyjnych o książce.

W spotkaniu z Markiem Kamieńskim uczestniczyli radni Rady Miejskiej w Bielsku-Białej Urszula Szabla i Rafał Ryplewicz. 

opr. JacK 

Na zdjęciu stojący ludzie

 

Na zdjęciu stojący ludzie