Wygrana w Rzeszowie

na zdjęciu siatkarki fot. www.tauronliga.pl

W 19. kolejce TAURON Ligi siatkarki BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 12 lutego zmierzyły się w Rzeszowie z PGE Rysicami Rzeszów. Dotychczas zespół z Bielska-Białej częściej ulegał rzeszowiankom, ale tym razem udało się wygrać.

Mecz był hitem kolejki, bowiem po dwóch stronach siatki stanęły zawodniczki drugiej (Rzeszów) i trzeciej (Bielsko-Biała) ekipy naszej ligi. Choć bielszczanki do Rzeszowa przyjechały z plecakiem siedmiu wygranych z rzędu, to jednak faworytem poniedziałkowego starcia były gospodynie. W całej historii meczów ligowych obu drużyn ze sobą zespół z Bielska-Białej wygrał tylko 5 na 21 spotkań! Co więcej, bielszczanki w Rzeszowie w meczach o stawkę wygrały tylko jeden raz - w lutym 2015 roku, a więc w premierowym sezonie Rysic w siatkarskiej elicie!

Trener Bartłomiej Piekarczyk w wyjściowym składzie postawił na Regiane Bidias i była to jedyna zmiana w porównaniu ze składem w zwycięskim spotkaniu z Metalkas Pałacem Bydgoszcz. Brazylijka po raz kolejny pokazała, że w ważnych momentach można na nią liczyć. Warto jednak od razu napisać, że w trzecim secie Regis została zastąpiona przez Martynę Borowczak, która została już na boisku do końca meczu i spisywała się świetnie. Ale po kolei…

Pierwsza partia była najbardziej wyrównana. Po długiej akcji i bloku Pauliny Majkowskiej przyjezdne wyszły na dwupunktowe prowadzenie 4:2. Rzeszowianki wyrównały na 8:8, ale chwilę później zespół trenera Piekarczyka znów prowadziły dwoma punktami. Od stanu 12:14 PGE Rysice zdobyły jednak trzy punkty z rzędu i wyszły na prowadzenie 15:14. Kilka chwil później punktową serią popisały się bielszczanki, które wygrały pięć kolejnych akcji i objęły prowadzenie 20:16! Mimo ambitnej pogoni gospodyniom nie udało się dogonić bielskiej ekipy. Po ataku Pauliny Damaske BKS BOSTIK ZGO cieszył się z wygranej 25:21.

Drugi set był przez bielszczanki rozegrany koncertowo. W ataku brylowała Paulina Damaske, a niekwestionowaną królową bloku okazała się Joanna Pacak. Reprezentacyjna środkowa w całym meczu zanotowała aż 7 bloków. Początek drugiej odsłony meczu nie zwiastował pogromu. Gra była wyrównana, chociaż przyjezdnym udało się osiągnąć trzy punkty przewagi (8:5). W kolejnym fragmencie seta świetnie w ataku spisywały się Kertu Laak i Paulina Damaske. Grę bielskiej ekipy prowadziła Julia Nowicka, która zaskakiwała rzeszowianki pomysłami na rozegranie akcji. Przewaga bielskiej ekipy rosła lawinowo i ostatecznie na koniec seta wyniosła aż 10 punktów.

Rozzłoszczone takim obrotem spraw gospodynie w trzeciej partii nie dały bielszczankom szans. Od stanu 7:7 podopieczne trenera Stephane’a Antigi zdobyły sześć punktów z rzędu i złapały właściwy rytm. W tym secie bielskiej ekipie trudno było przedrzeć się na drugą stronę siatki. Dobra gra w bloku i obronie gospodyń dała im wysokie prowadzenie, a w konsekwencji zwycięstwo 25:14.

Wydawało się, że PGE Rysice pójdą za ciosem. Tymczasem po zmianie stron bielszczanki grały jak w transie! Rozpoczęły od prowadzenia 5:1 i nie miały zamiaru się zatrzymywać. Dobrze spisywała się Martyna Borowczak, która zastąpiła Regiane Bidias. Rewelacyjnie grały Julia Nowicka, Joanna Pacak i Paulina Damaske. W ataku Kertu Laak grała zdecydowanie lepiej niż atakująca Rysic – Gabriela Orvosova. A co więcej, BKS BOSTIK ZGO miał w swoim składzie Julię Mazur, której obrony były po prostu spektakularne! Przewaga bielszczanek stale rosła, a w drugiej części seta bielski zespół jeszcze przyspieszył. Ostatecznie po ataku Kertu Laak przyjezdne cieszyły się z wygranej 3:1.

Było to dopiero drugie zwycięstwo bielskiego zespołu w Rzeszowie w meczach o stawkę! Wygrana za trzy punkty dała też bielszczankom awans na drugie miejsce w tabeli (kosztem PGE Rysice).

PGE Rysice Rzeszów – BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 1:3 (21:25, 15:25, 25:14, 16:25)
MVP: Julia Nowicka (BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała)
PGE Rysice: Orvosova, Wenerska, Centka, Szlagowska, Obiała, Coneo, Kubas (libero) oraz Jurczyk, Kowalska, Makarowska-Kulej, De Paula.
BKS BOSTIK ZGO: Nowicka, Pacak, Laak, Majkowska, Damaske, Bidias, Mazur (libero) oraz Abramajtys, Borowczak, Szczepańska-Pogoda, Stachowicz.

 

materiały prasowe klubu BKS