Wigilia dla potrzebujących

Tradycyjnie 24 grudnia w Szkole Podstawowej nr 37 na osiedlu Karpackim odbyła się wigilia dla osób samotnych, starszych, ubogich i bezdomnych. Wszystko po to, by wspólnym kolędowaniem, przełamywaniem się opłatkiem i modlitwą - dać tym mieszkańcom Bielska-Białej namiastkę domu i aby w tym świątecznym czasie nie czuli się osamotnieni.

W wigilii zorganizowanej przez diecezjalną Caritas oraz Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta wzięło udział ponad 250 osób.

– To jest wyjątkowy dzień i chcemy, by osoby samotne poczuły się w tym dniu potrzebne – podkreśla prezes Bielskiego Towarzystwa Pomocy im. Świętego Brata Alberta Michał Guzdek. – Dziękujemy za przychylność Urzędowi Miejskiemu i Caritas diecezji bielsko-żywieckiej, bez wsparcia których nie byłoby mowy o organizacji tego spotkania – dodał szef towarzystwa.

Wśród zaproszonych gości znaleźli się między innymi biskup Piotr Greger oraz prezydent miasta Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski w towarzystwie małżonki.

- Chcemy państwu powiedzieć, że tak, jak każdemu mieszkańcowi naszego miasta, i wam należy się szacunek i pomoc. Wszyscy jesteśmy równi, ale niektórym troszkę gorzej ścieżki życia się układają i dlatego powinniśmy z całych sił pomagać te ścieżki prostować – powiedział prezydent Klimaszewski.

Na świątecznym stole nie zabrakło tradycyjnych potraw: barszczu, krokietów, kompotu czy kapusty z grochem, które były rozdawane przez kilkudziesięciu wolontariuszy. Spożywanie posiłku umilały występy zespołu muzycznego, który wykonywał tradycyjne polskie kolędy, niosąc radość i ciepło w ten szczególny czas.

ps