Otyłość a koronawirus

Na zdjęciu mężczyzna mierzący sobie obwód w pasie fot. Pixabay

24 października obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Otyłością. Artykuł na temat problemów wywoływanych przez otyłość opracowała dr n. med. Iwona Petrulewicz-Salamon, specjalista chorób wewnętrznych i diabetolog.

Otyłość jest chorobą cywilizacyjną i jednym z największych globalnych problemów, który niesie za sobą ryzyko wielu schorzeń. Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że otyłość osiągnęła bardzo wysoki poziom, a liczba otyłych ludzi na świecie potroiła się w porównaniu do 1975 roku. Do tego większość ludności na świecie żyje w krajach, w których nadwaga i otyłość są przyczyną śmierci większej liczby ludzi niż niedożywienie.

Jak wynika z ostatnio opublikowanych badań amerykańskich naukowców, występuje silny związek pomiędzy otyłością a ciężkimi przypadkami związanymi z zakażeniem SARS-Cov 2. Pandemia koronawirusa spowodowała, że podejmujemy mniejszą aktywność fizyczną, zazwyczaj czas po pracy spędzamy w domach, co także sprzyja niekontrolowanemu podjadaniu, a wszystko to może wpłynąć na dalszą eskalację problemu. Niewłaściwie odżywanie - zwłaszcza dieta wysokotłuszczowa i bogata w węglowodany - oraz brak aktywności fizycznej zaliczane są do głównych czynników sprzyjających rozwojowi nadwagi i otyłości.

Międzynarodowy zespół naukowców zebrał dane 399.000 pacjentów. Okazało się, że osoby z otyłością, które zachorowały na COVID-19, były o 113 proc. bardziej narażone na pobyt w szpitalu niż osoby o prawidłowej masie ciała, 74 proc. częściej trafiały na oddział intensywnej terapii, a o 48 proc. częściej umierały. Lekarze wyjaśniają, że otyłość może zaburzać dostarczanie tlenu do płuc oraz osłabiać odpowiedź układu immunologicznego na infekcję wirusową i zwiększyć podatność na ciężki przebieg COVID-19.

Warto poważnie wziąć pod uwagę zalecania Światowej Organizacji Zdrowia o ograniczeniu spożywania pokarmów zawierających cukry i tłuszcze, wzroście spożycia owoców, warzyw, pokarmów pełnoziarnistych i orzechów oraz regularnej aktywności fizycznej.

Jak więc zadbać o wzmocnienie odporności podczas pandemii? Oto kilka wskazówek:
•    przestrzegaj zaleceń Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczących pandemii (strona http://www.gov.pl/),
•    regularnie chodź na spacery - ok. 40 minut dziennie,
•    spożywaj regularne posiłki - 3-4 razy dziennie (a pomiędzy nimi pij wodę! - 35 ml/kg masy ciała/dobę),
•    jak najczęściej spożywaj warzywa i owoce – ¾ porcji powinny stanowić warzywa, a owoce ¼,
•    unikaj cukru i słodyczy - zastępuj je owocami lub orzechami,
•    spożywaj produkty zbożowe pełnoziarniste (chleb żytni, razowy, grube kasze, ryż brązowy lub dziki, makaron razowy),
•    ogranicz spożycie mięsa, zwłaszcza czerwonego i przetworzonych produktów mięsnych,
•    wybieraj oleje roślinne (najlepiej olej rzepakowy lub oliwę z oliwek) zamiast tłuszczu zwierzęcego i utwardzonego roślinnego (twardych margaryn),
•    jedz ryby, jajka i nasiona roślin strączkowych,
•    jeżeli możesz spożywać mleko – pij codziennie 2 szklanki, a jeszcze lepiej jogurt lub kefir,
•    godne polecenia są wszelkiego rodzaju kiszonki - naturalne probiotyki dostarczające dużo witaminy C,
•    unikaj alkoholu.

Jeżeli otyłość jest wyznacznikiem złych rokowań lub większych komplikacji u pacjentów zarażonych SARS-Cov2, a na to wskazują coraz liczniej pojawiające się publikacje, to pozostaje ona nadal modyfikowalnym czynnikiem ryzyka.

oprac. dr n. med. Iwona Petrulewicz-Salamon, specjalista chorób wewnętrznych i diabetolog