Franciszek Bernaś świętuje sto lat!

Na zdjęciu stojący ludzie fot. Jacek Kachel Wydział Prasowy UM w BB

Znany fotograf z Bielska-Białej Franciszek Bernaś dołączył do elitarnego klubu bielszczan mających sto i więcej lat. Z tak wspaniałej okazji z gratulacjami, życzeniami i kwiatami od bielskiego samorządu odwiedzili jubilata wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Karol Markowski oraz dyrektor Biura RM Danuta Brejdak. 


Franciszek Bernaś urodził się 6 marca 1923 roku w Wolbromiu. W tym mieście jego ojciec - również Franciszek - prowadził wtedy już od 11 lat zakład fotograficzny pod nazwą Pod Aniołami. Z biegiem lat fotografia stała się także pasją syna. 


Po śmierci ojca firmą zajęła się jego matka Marianna, a Franciszek po zaliczeniu egzaminu czeladniczego w 1941 r. oficjalnie rozpoczął pracę w zakładzie fotograficznym. W 1943 r. Franciszek Bernaś zdał egzamin mistrzowski.


W 1945 r. Franciszek Bernaś wraz z matką przenieśli się do Białej. 1 maja 1945 roku otworzyli zakład fotograficzny przy ówczesnej ul. Feliksa Dzierżyńskiego 25, dziś to ulica 11 Listopada. Rok później miał on również zakład filialny przy ul. Stanisława Wyspiańskiego. W latach 70. XX wieku zakład przeprowadził się kilkanaście metrów dalej do innej kamienicy przy ulicy Dzierżyńskiego pod numerem 31, gdzie działa po dziś dzień. 


Franciszek Bernaś przez wiele lat udzielał się społecznie. Był miedzy innymi przewodniczącym komitetów osiedlowych w Lipniku i Straconce, członkiem Rady Izby Rzemieślniczej w Katowicach oraz Zarządu Cechu Rzemiosł Różnych w Bielsku-Białej, przewodniczył komisji branżowej fotografów.


Szacowny jubilat bardzo interesuje się polityką, lubi gotować i naprawiać różne sprzęty. Wciąż dogląda swój ukochany samochód fiat 126p.


Franciszek Bernaś doczekał się czworga dzieci, czworga wnucząt oraz trójki prawnucząt. 

JacK  

Na zdjęciu stojący ludzie

 

Na zdjęciu kamienica