Z Himalajów do Ratusza

Na zdjęciu prezydent i podróżnicy fot. Paweł Sowa / Wydział Prasowy UMBB

Z Łukaszem Adamczykiem i Sebastianem Sojką, którzy niedawno wrócili z Himalajów, spotkał się prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski. Wspólny projekt bielskich nauczycieli to Dokonać niemożliwego: od zera do ośmiotysięcznika. Co ważne, podróżnicy wszędzie zabierają flagę naszego miasta – powiewała już na Rysach, Kościelcu, Mnichu czy właśnie w Himalajach.

Pasję do gór panowie odkryli niedawno, a treningi i przygotowania do wyprawy na dach świata – bo to jest ich cel - rozpoczęli jesienią ubiegłego roku. Wiosną postanowili pierwszy raz pojechać w Himalaje. Po tej próbie mieli zdecydować, czy wejdą na Mount Everest. Poza tym, że udało się im wejść na Everest Base Camp (5364 m n.p.m.), próbowali również zaatakować szczyt Island Peak 6189 m n.p.m. Niestety z powodu zamknięcia drogi trekkingowej spowodowanego zagrożeniem lawinowym, musieli wybrać trasę alpinistyczną i w rezultacie wycofać się 120 m przed wierzchołkiem ze względu na ryzyko. To jednak nie był koniec ich przygód. Po zejściu, z powodu całkowitego lockdownu zostali uwięzieni w Nepalu. Dopiero po wielu zabiegach, apelach – również prezydenta Jarosława Klimaszewskiego - udało się im wrócić do kraju. Dziś cali i zdrowi gościli w bielskim Ratuszu. Opowiadali o wrażeniach i snuli plany na przyszłość. Przywieźli też prezent – prezydent otrzymał od nich himalajską czapkę.

- Witamy w domu. Miło was widzieć – mówił włodarz. – Cieszę się, że wróciliście bezpiecznie i, że nagłaśniając wasze położenie w Nepalu w czasie lockdownu, mogłem pomóc – dodał.

- Tego typu działania bardzo nam pomogły. Naszą sytuacją zainteresowały się telewizje i dzięki panu, wsparciu społecznemu i działaniom konsula honorowego w rezultacie wróciliśmy do domu – mówili podróżnicy. – Wycieczka nauczyła nas bardzo wiele – kilka nocy tam i doceniamy to, gdzie żyjemy na co dzień. Ale to nie koniec naszych podróży – deklarowali.

Bielszczanom udało się wejść na 6.070 m n.p.m. i zapowiadają, że chcą więcej. Obecnie dzięki współpracy z Fundacją Dzieci z Nanga Parbat budują szkołę w wiosce nieopodal masywu.

Warto dodać, że pieniądze zebrane społecznie na powrót z Nepalu nauczyciele w całości przekazali na rzecz swojego potrzebującego ucznia.

Emilia Klejmont

Na zdjęciu prezydent i podróżnicy

 

Na zdjęciu prezydent i podróżnicy

 

Na zdjęciu prezydent i podróżnicy