W cieniu biało-czerwonej

na zdjęciu dziecko fot. Paweł Sowa/Wydział Prasowy UMBB

Bielszczanie razem przeżywali 11 listopada Narodowe Święto Niepodległości. W uroczystościach z okazji 105. rocznicy odzyskania przez Polskę suwerenności wzięło udział wielu mieszkańców miasta, dużo młodzieży i dzieci. Wiele osób miało ze sobą biało-czerwone flagi.

Oficjalne, popołudniowe uroczystości w kościele w Aleksandrowicach i na Cmentarzu Wojska Polskiego przy ul. Saperów poprzedziło wspólne odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego na placu przed Ratuszem. Bielszczanie pojawili się w tym miejscu bardzo licznie, całymi rodzinami.
Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy ku pamięci zmarłego 9 listopada byłego prezydenta Bielska-Białej Jacka Krywulta.
Później do wspólnego śpiewania wraz z Chórem Echo z Domu Kultury Włókniarzy pod kierownictwem dyrygentki Teresy Adamus zebranych zagrzewał prowadzący uroczystość Piotr Szczutowski z Bielskiego Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej.
- W sercu miasta, przed Ratuszem, jak w około 2.000 innych miejsc w Polsce i za granicą, jako Polacy, jako mieszkańcy tego miasta stajemy, żeby zaśpiewać hymn dla niepodległej. Drodzy zebrani – do hymnu! – wezwał. Po czym znana wszystkim melodia zabrzmiała z głośników, a chór rozpoczął śpiew.

Wspólnie z mieszkańcami zaśpiewali zastępcy prezydenta miasta Przemysław Kamiński i Adam Ruśniak, przewodnicząca Rady Miejskiej Dorota Piegzik-Izydorczyk wraz z radnymi, wicewojewoda śląski Jan Chrząszcz i harcerze.

Dla podtrzymania patriotycznej atmosfery, która udzieliła się wszystkim zebranym, chór wykonał jeszcze kilka pieśni.
- Nasz chór jest chórem najbardziej stosownym na dzisiejszą uroczystość. Proszę sobie wyobrazić, że powstał w 1919 roku, niespełna rok po powstaniu II Rzeczypospolitej. Liczymy sobie więc 104 lata. I dziś chcieliśmy zaśpiewać dla państwa kilka utworów, które, myślę, są bardzo związane z Polską, a także z naszym regionem, z naszą małą ojczyzną – mówił odpowiedzialny za emisję głosu w zespole Bogdań Desoń.
I tak, ku uciesze zebranych, wybrzmiały: pierwszy nieformalny hymn Polski czyli Gaude Mater Polonia, pieśni żołnierskie Białe róże i Maki, a spotkanie zakończył akcent regionalny czyli utwór Gronie, opiewający piękno Podbeskidzia.
Po odśpiewaniu hymnu państwowego można było przejść na plac Wojska Polskiego, gdzie serwowana była wojskowa grochówka. Po tradycyjny posiłek ustawiła się bardzo długa kolejka. Natomiast dla umilenia czasu można było tu posłuchać żołnierskich piosenek w wykonaniu harcerek ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej, które przy okazji zbierały datki na biwak. Inicjatywa dziewcząt spotkała się z dużym uznaniem. Ludzie zatrzymywali się, wrzucali pieniądze do puszki, ale też wspólnie z harcerkami śpiewali patriotyczne utwory.

Po południu zaplanowano uroczystości oficjalne. Rozpoczęła je msza w intencji ojczyzny w kościele św. Maksymiliana Kolbego w Aleksandrowicach celebrowana przez biskupa Romana Pindla. Po nabożeństwie zebrani – żołnierze, harcerze z pochodniami, oficjalne delegacje i wielu mieszkańców miasta przeszli z kościoła na Cmentarz Wojska Polskiego przy ul. Saperów.

Państwo Polskie powstaje z woli całego narodu i opiera się na podstawach demokratycznych. Rząd Polski zastąpi panowanie przemocy, która przez sto czterdzieści lat ciążyła nad losami Polski - przez ustrój, zbudowany na porządku i sprawiedliwości – fragment depeszy do szefów mocarstw oznajmującej odrodzenie Rzeczypospolitej Polskiej podpisanej przez Józefa Piłsudskiego odczytał prowadzący uroczystość Marek Kamiński z BCK.

W czasie podniesienia flagi państwowej na maszt, przy akompaniamencie orkiestry wojskowej, odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego. Modlitwę poprowadził biskup Roman Pindel. Później był apel pamięci z udziałem Kompanii Honorowej 18 Batalionu Powietrznodesantowego, salwa honorowa i złożenie wiązanek kwiatów przez oficjalne delegacje pod pomnikiem żołnierskim bojowników o wolność i demokrację.

Hołd poległym oddali parlamentarzyści, przedstawiciele duchowieństwa, żołnierze, samorządowcy, kombatanci, harcerze, przedstawiciele środowisk patriotycznych i tu także - wielu, wielu bielszczan, również młodych.

Na zakończenie uroczystości na cmentarzu najpierw zagrano na trąbce hejnał Cisza, a później zebrani zaśpiewali pierwszą zwrotkę Roty.

Wieczorem 11 listopada w BCK odbył się koncert galowy z udziałem zespołu Ørganek w programie Ocali nas miłość. Muzycy do udziału zaprosili także Klaudię Szafrańską, Dawida Tyszkowskiego i bielszczankę Iwonę Loranc.

Zgodnie z wieloletnią bielską tradycją, w przeddzień Narodowego Święta Niepodległości, delegacje władz miasta złożyły wiązanki kwiatów w kilkudziesięciu miejscach pamięci na terenie całego Bielska-Białej.

Polska odzyskała niepodległość 11 listopada 1918 roku. Po 123 latach zaborów nasz kraj powrócił na mapę Europy. W tym dniu zakończyła się także I wojna światowa, jedna z najbardziej krwawych w dziejach. Podczas wojny wystąpiły sprzyjające okoliczności dla sprawy polskiej. Nasi zaborcy stanęli wówczas naprzeciwko siebie, łamiąc swą dotychczasową solidarność.

Na czele państwa polskiego jako naczelnik stanął Józef Piłsudski.

Emilia Klejmont