Rak to nie wyrok

Na zdjęciu spotkanie podczas Dnia Walki z Rakiem fot. Paweł Sowa/Wydział Prasowy UMBB

4 lutego obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Rakiem ustanowiony w roku 2000. W Bielsku-Białej Beskidzka Izba Lekarska wraz z Beskidzkim Centrum Onkologii im. Jana Pawła II po raz pierwszy zorganizowały obchody Dnia Walki z Rakiem pod hasłem Rak to nie wyrok, zapraszając mieszkańców do Pawilonu IV w szpitalu przy ul. Wyspiańskiego na prelekcje i indywidualne spotkania z onkologiem, psychoonkologiem, dietetykiem i rehabilitantem. Jego adresatami byli ludzie chorujący, ich bliscy, ale też zdrowi, których onkolodzy zachęcają i namawiają z jednej strony do aktywnego i zdrowego trybu życia, z drugiej – do badań przesiewowych profilaktycznych, które pozwalają tę chorobę wykryć na tyle wcześnie, że jest ona wyleczalna. Tymczasem okazuje się, że mimo nieustannych apeli na przykład tylko około 20 proc. pań korzysta z bezpłatnych badań mammograficznych, a to program najbardziej propagowany i znany.

– Niestety, mamy dużo przypadków rozpoznawanych za późno. Rak to nie wyrok, ale pod warunkiem, że choroba jest wcześnie wykryta. Dziś rak, dzięki postępowi onkologii, staje się bardziej chorobą przewlekłą. Chcemy każdemu podpowiedzieć – i taka jest idea dzisiejszego dnia – jak w prosty sposób, od dziś czy od jutra zacząć się chronić przed chorobą nowotworową najbardziej, jak to możliwe – mówił prezes Beskidzkiej Izby Lekarskiej Klaudiusz Komor.

Onkolog kliniczny dr Rafał Wiśniowski – podkreślał, że onkologia rozwija się dziś dynamicznie i potrafi leczyć wiele nawet zaawansowanych przypadków nowotworów, ale najwięcej do zrobienia ma każdy z nas, przestrzegając Europejskiego Kodeksu Walki z Rakiem, który został opracowany po to, by ryzyko zachorowania zmniejszyć. Na pierwszym miejscu 12 zaleceń tego kodeksu jest unikanie palenia tytoniu i przebywania w jego dymie. 70-80 proc. pacjentów onkologicznych to osoby, które palą lub paliły tytoń. Dalsze zalecenia to aktywność fizyczna, utrzymywanie prawidłowej masy ciała, ograniczenia spożycia alkoholu, unikanie nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne, na koniec udział w dostępnych i bezpłatnych programach badań przesiewowych.

– Najważniejszym celem onkologii jest wyleczenie pacjenta. Czy zawsze jest to możliwe? Nie zawsze, ale coraz częściej. Zadaniem chemioterapii jest zniszczenie albo zahamowanie wszystkich ognisk nowotworowych, by pacjent żył jak najdłużej ze swoją chorobą. Efekty potrafią być spektakularne. Ci sami pacjenci z takim samym zaawansowaniem choroby, żyją wielokrotnie dłużej niż 20 lat temu – podkreślał Rafał Wiśniowski, poruszając ważny w Polsce problem, jakim jest opóźnianie leczenia onkologicznego z powodu prób poddawania się metodom alternatywnym. – To parę tysięcy zgonów rocznie z powodu opóźnienia wizyty u onkologa. To nie jest tak, że lekarze nie czytają, nie wierzą w tego typu metody, ale jeśli coś działa, to musi być potwierdzone statystycznie. Jeśli nie jest potwierdzone, nie działa – powiedział onkolog.

– Pracuję w onkologii 35 lat i mogę powiedzieć, że idea jest taka - rak to taka sama choroba, jak każda inna. To prawda, że ze względów cywilizacyjnych, a przede wszystkim obciążeń środowiskowych i długości życia, coraz więcej z nas choruje. Jest to druga, co do powagi, choroba społecznie ważna. Co czwarty mieszkaniec naszego regionu zachoruje na raka. Pogódźmy się z tym, że może się zdarzyć i starajmy się zrozumieć, jak pokonać nowotwór, a najważniejszy jest tutaj czas – mówił dyrektor BCO Lech Wędrychowicz.

Spotkanie zostało zorganizowane w nowo wyremontowanym pawilonie Beskidzkiego Centrum Onkologii – Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II przy ul. Wyspiańskiego na potrzeby Oddziału Dziennego Chemioterapii, poradni onkologicznej oraz laboratorium analitycznego. Zabytkowy budynek (cały zespół szpitalny podlega ochronie konserwatorskiej) przebudowano i rozbudowano, zmodernizowano i zaopatrzono w dźwig szpitalny kosztem ponad 9,2 mln zł. W ciągu najbliższych tygodni zostanie oficjalnie otwarty i przyjmie pacjentów, dla których przygotowano Poradnię Onkologiczną z rejestracją oraz poczekalnią, a także laboratorium analityczne na parterze, na piętrze znajdzie się Dzienny Oddział Chemioterapii na 25 stanowisk. Wszystkie pokoje pacjentów wyposażone są we własne łazienki, w tym dwa pokoje sześcioosobowe posiadają łazienki przystosowane dla osób niepełnosprawnych. Na piętrze zaplanowano też gabinet diagnostyczno-zabiegowy. Zagospodarowano piwnice, lokując tam szatnie magazyny, pomieszczenia techniczne i serwerownię.

 

kk