Plecak do wypełnienia przyborami szkolnymi

Na zdjęciu tornister Tornister pełen uśmiechów, fot. Caritas

Tornister pełen uśmiechów na nowy rok szkolny to akcja Caritas diecezji bielsko-żywieckiej. Chodzi o przygotowanie wyprawek szkolnych dla dzieci z rodzin w trudnej sytuacji życiowej, tak aby nowy rok szkolny mogły rozpocząć z uśmiechem.
Akcja organizowana już po raz 13.polega na tym, że wierni zabierają do domu wystawiony w kościele pusty plecak i sami uzupełniają go przyborami szkolnymi. Wypełniony, na przykład po tygodniu, odnoszą z powrotem do kościoła, aby mogło nim zostać obdarowane jakieś konkretne, wskazane przez parafię dziecko.
- W wielu parafiach naszej diecezji akcja cieszy się dużą popularnością. Parafianie nie tylko dbają o to, aby plecak pełen był wszelakich przyborów potrzebnych dzieciom do szkoły, ale często też dodają coś od siebie, np. dekorując plecak zawieszką bądź naszywając różne znaczki: motylki, kwiatuszki, zwierzątka - informuje dyrektor Caritas diecezji bielsko-żywieckiej ks. Robert Kurpios. - Do biura Caritas przychodzą także darczyńcy indywidualni, którzy odbierają plecak do wyposażenia. Często są to rodziny, które w taki sympatyczny sposób uczą własne dzieci dzielenia się z innymi. Są też darczyńcy, którzy przynoszą wyprawkę szkolną dla dziecka, bo własne są już odchowane, a zakup przyborów szkolnych sprawia im radość - dodaje ks. dyrektor.
Akcja ma charakter długofalowy, przekazane artykuły służą dziecku przez cały rok szkolny. Od 2018 roku Caritas diecezji bielsko-żywieckiej uruchomiła możliwość płatności elektronicznych i tornister można ofiarować wirtualnie (link do płatności znajduje się na stronie wwwcaritas.bielsko.pl). Oczywiście plecak z wyprawką i uśmiech obdarowanego dziecka są jak najbardziej realne.
Od 2018 roku ze względu na rządowy program wyprawki szkolnej dla polskich dzieci (świadczenie Dobry Start, nazywane też 300+) akcją objęto również dzieci z Ukrainy – te z korzeniami polskimi, pochodzące z parafii, gdzie posługują księża z diecezji bielsko-żywieckiej.
- Zależy nam, aby dzieci, szczególnie z rodzin polonijnych, miały łatwiejszy start. Księża misjonarze pochodzący z naszej diecezji, którzy posługują w parafiach na Wschodzie, już teraz zgłaszają takie potrzeby. Koszt zakupu wyprawki szkolnej dla ucznia na Ukrainie to nierzadko cała wypłata rodzica - podkreśla ks. Robert Kurpios.
Tornistry pełne uśmiechów zostaną odebrane przez księży prowadzących duszpasterstwo na Wschodzie i przekazane potrzebującym dzieciom.


opr. JacK