O życiu w świecie kryzysu

Na pierwszym planie obraz, w głębi uczestnicy wernisażu w BWA fot. Paweł Sowa / Wydział Prasowy UMBB

Kto liczył na to, że podczas wczorajszego wernisażu da radę obejrzeć prace finałowe 41. Biennale Malarstwa Bielska Jesień, zawiódł się srodze – wnętrza Galerii Bielskiej BWA wypełniał żądny werdyktu gęsty tłum. I werdykt nie zawiódł. Pierwszy raz w historii jury przyznało trzy nagrody Grand Prix. 

Za obrazy zawieszone między hipnotyzującą abstrakcją a pulsującym przedstawieniem flory otrzymała je Edyta Hul.

Na zdjęciu A. Ruśniak wręcza nagrodę Edycie Hul
fot. Paweł Sowa / Wydział Prasowy UMBB
Na zdjęciu praca Edyty Hul Species mitology
praca Edyty Hul Species mitology

Za pełną ironii metaforę współczesności, w której by ktoś mógł wygrać, większość musi przegrać – Karolina Jarzębak.

Na zdjęciu A. Ruśniak wręcza nagrodę Karolinie Jarzębak
fot. Paweł Sowa / Wydział Prasowy UMBB
praca Karoliny Jarzębak Cursed obiect
praca Karoliny Jarzębak Cursed obiect

Za odważne obrazowanie mechanizmów przemocy, za ukazywanie ciał uznanych za niewarte (prze)życia – Adam Kozicki.

Na zdjęciu Adam Kozicki odbiera nagrodę z rąk A. Ruśniaka
fot. Paweł Sowa / Wydział Prasowy UMBB
Na zdjęciu praca Adama Kozickiego A to już
praca Adama Kozickiego A to już

Każda z równorzędnych nagród Grand Prix wynosi 30 tys. zł. Każde z laureatów otrzyma też drugi tradycyjny składnik Grand Prix, czyli indywidualną wystawę w Galerii Bielskiej BWA. Składnik trzeci, czyli statuetka, przeszedł metamorfozę – teraz to szklany obiekt autorstwa Przemysława Jeżmirskiego. 

Na zdjęciu statuetki Bielskiej Jesieni 2023

Kuratorką tegorocznej edycji Bielskiej Jesieni jest Ada Piekarska, która dała się już poznać publiczności BWA ze zdecydowanego braku uległości wobec zastanych porządków oraz zainteresowania pozaartystycznymi funkcjami sztuki.
- Za każdym razem przy okazji biennale pytamy, jak się ma malarstwo. Mam nadzieję, że tegoroczna edycja odzwierciedla coś więcej niż samą kondycję medium malarskiego. Te prace opowiadają o czymś więcej. O życiu w czasie ogromnych przeobrażeń, w czasie zwielokrotnionego kryzysu, o życiu w świecie, który zaczyna się nam powoli wymykać - zauważała. - Bielska Jesień jest wydarzeniem o niezwykłej randze i bardzo długiej, ponad 60-letniej historii. Trudno jest kruszyć takie struktury, zmieniać praktyki, które mają wieloletnią tradycję. I choć w sercu bywam miłośniczką różnych idei rewolucyjnych, to pragmatyzm życiowy, ale też skuteczność pewnych rozwiązań zachęcały mnie, żeby iść raczej w kierunku drobnych reform. Ale nie tylko drobnych - mówiła kuratorka podczas otwarcia wystawy, ale jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu.

Po jego ogłoszeniu decyzję jury w sprawie trzech równorzędnych Grand Prix komentował przewodniczący Aleksy Wójtowicz:
 – Przyczyny były dwie - wewnętrzna i zewnętrzna. Wewnętrzna jest taka, że wszystkie trzy nagrodzone osoby dostały taką sama liczbę głosów. Zewnętrzna – bo organizatorzy Konkursu Gepperta we Wrocławiu postąpili podobnie (przyznali siedem równorzędnych nagród – przyp. red.), uznając, że w płonącym świecie nie ścigamy się o pierwsze miejsca. My także stwierdziliśmy, że wyróżnianie jednej osoby jest dziś zbyt konserwatywne, zbyt regresywne, i jeżeli możemy z tym coś zrobić, to rozbijmy tę nagrodę na trzy. Oczywiście jest to zaledwie reforma, nie rewolucja, pierwszy krok do przemyślenia tego, jak powinny być organizowane konkursy. 

Pieniędzy na trzy nagrody po 30 tys. zł wystarczyło m.in. dzięki przychylności prezydenta Bielska-Białej. 
- Z nagrody, która miała wynosić 10 tysięcy, zrobił nagrodę w wysokości 30 tysięcy zł - dziękowała nieobecnemu prezydentowi Jarosławowi Klimaszewskiemu dyrektorka BWA Agata Smalcerz. -  Marszałek województwa śląskiego w tym roku dał na nagrodę 20 tys. zł, ale brakującą kwotę dołoży BWA, więc będzie drugie 30 tysięcy. Minister kultury, który zawsze dotąd fundował nagrodę, w tym roku tego nie zrobił; poprzestał na objęciu biennale patronatem honorowym, a MKiDN je dofinansowało. Ale Ada zrobił akcję…

– Magia Instagrama. Pojawił się inny fundator, który został mecenasem tej edycji Bielskiej Jesieni, czyli PURO Hotel – wyjaśniała Ada Piekarska, a publiczność reagowała głośnym aplauzem (wcześniej buczeniem skarciła sknerstwo ministra).

Trzy różniące się kolorem statuetki (Przemysław Jeżmirski dopiero po obradach jury dowiedział się, że będzie ich więcej) wręczył trojgu laureatom zastępca prezydenta Bielska-Białej Adam Ruśniak. 

Oczywiście ogłoszenie nazwisk laureatów było finałem czwartkowej imprezy otwarcia. Wcześniej swoje wyróżnienia rozdały redakcje patronackie BJ: Pismo Artystyczne Format przyznało je Adamowi Kozickiemu, Gazeta Wyborcza Katowice – Agacie Głogowskiej, Mint Magazine - Katarzynie Wyszkowskiej, Notes Na 6 Tygodni wyróżnił Karolinę Jarzębak, Kwartalnik ASP w Krakowie Restart - Paweł Ziębę, a Magazyn Szum - Ant Łakomsk. 
Przyznane przez jury wyróżnienia regulaminowe wręczyli przedstawiciele firm-fundatorów z regionu (lub w ich zastępstwie inne osoby). Unimot nagrodził Kasię Banasiak, Aqua (mecenas BWA) - Viktara Aberamoka, Polmotors – Bartłomieja Flisa, firma PRO –Samuela Kłodę. Nagroda Fundacja Galerii Bielskiej przypadło Małgorzacie Mycek.
Ten etap trwał dosyć długo, ponieważ przebicie się przez tłum na miejsce wręczania nagród wymagało od laureatów sporo wysiłku natury logistycznej.

Na zakończenie Adam Ruśniak dziękował Agacie Smalcerz, Adzie Piekarskiej i całemu zespołowi BWA. Przypomniał, że Galeria Bielska BWA to czwarta galeria w kraju w ostatnim rankingu Polityki. 
- To dzięki waszej pracy i znajomości tematu tak wysoka pozycja jest możliwa - mówił. - My jako włodarze Bielska-Białej jesteśmy z tego bardzo dumni. Sami chyba nie bardzo rozumiemy tę sztukę, bo ona jest trudna w odbiorze i przekazie. Ale kiedy byliśmy w Warszawie przy okazji naszych zabiegów o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, jeden z głównodowodzących Akademii Sztuk Pięknych przywitał nas słowami: O, Bielsko-Biała, super! Tam jest ta wspaniała galeria BWA!
Zastępca prezydenta dziękował także sponsorom, jurorom i uczestnikom konkursu za ich wkład w za 41. edycję Bielskiej Jesieni. 
- Kiedy marszałek, nie poradził, minister nie poradził, to Bielsko-Biała poradziło i poradził biznes – powiedział z satysfakcją.

Przypomnijmy, że jurorami Bielskiej Jesieni 2023 byli Zdzisław Nitka, Aneta Rostkowska, Agata Smalcerz, Małgorzata Szymankiewicz i Aleksy Wójtowicz (przewodniczący jury).

Za stronę wizualną obecnej edycji Bielskiej Jesieni odpowiada Maciej Wodniak, on też jest autorem opracowania graficznego katalogu, którego premiera miała miejsce w trakcie wernisażu. 

mt

Wystawie Bielskiej Jesieni towarzyszy bogaty program imprez, więcej o nim na stronie www.galeriabielska.pl oraz w Pełnej Kulturze: https://www.pelnakultura.info/item/46-biennale-malarstwa-bielska-jesien-2023.html

Na zdjęciu grono laureatów, jurorów, z przodu Agata Smalcerz, Adam Ruśniak i Ada Piekarska
fot. Paweł Sowa / Wydział Prasowy UMBB