Fontanny wreszcie cieszą przechodniów

Fontanna Amplituda w Parku Słowackiego w Bielsku-Białej fot. Wiesław Maj/Wydział Gospodarki Miejskiej UMBB

Od soboty w Bielsku-Białej działają już wszystkie fontanny. Na ten fakt mieszkańcy miasta i goście musieli czekać zdecydowanie dłużej niż w poprzednich latach. Wszystko przez epidemię koronawirusa i obostrzenia dotyczące uruchamiana fontann, wprowadzone przez Główny Inspektorat Sanitarny i podległe mu placówki regionalne.

Wyjątkową wśród uruchomionych w mieście fontann jest na pewno Amplituda w Parku Słowackiego. To fontanna w alei głównej parku, gdzie woda tryska spod płyt, a wieczorem wszystko mieni się różnokolorowymi światłami. Wodna instalacja cieszy oko odwiedzających park, pierwszy raz po gruntownym remoncie.

- Naprawiliśmy w niej wszystkie dysze, wyremontowaliśmy też lampy. W planach mamy jeszcze odwodnienie fontanny, tak aby zanieczyszczenia nie przytykały nam dysz – mówi naczelnik Wydziału Gospodarki Miejskiej Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej Wiesław Maj.

Warto już teraz wybrać się szlakiem fontann w mieście, których jest aż 10. Dwie z nich zostały odświeżone jeszcze wiosną – to fontanna z nagimi chłopcami na placu Bolesława Chrobrego i fontanna przy Teatrze Polskim. Natomiast Diabełek w murach Zamku Sułkowskich doczekał się podświetlenia; podświetlona została także Syrenka na ul. Przychód Schodowy. Pozostałe fontanny w Bielsku-Białej to Neptun na Rynku, Reksio na placu pomiędzy ulicami 11 Listopada i ks. Stanisława Stojałowskiego, a także Castello, Wulkan i Dmuchawiec w Parku Słowackiego.

Emilia Klejmont