Ponad tysiąc osób biegło w deszczu podczas jubileuszowej edycji Biegu Fiata. Pierwszy do mety dobiegł Kenijczyk, wśród pań również triumfowała Kenijka. Tym razem jednak nie udało się pobić rekordu trasy.
Na starcie biegu głównego, znajdującym się tradycyjnie na ulicy Warszawskiej, (obok bramy FCA Poland), stanęło ponad tysiąc zawodniczek i zawodników, uczestniczących w 30. jubileuszowym Biegu Fiata. Wszyscy pobiegli ulicami: Warszawską, 3 Maja, Zamkową, Partyzantów, gen. Maczka, Leszczyńską, Sempołowskiej, PCK, Broniewskiego, Kierową i Dmowskiego na plac Ratuszowy, gdzie zorganizowano metę i gdzie najlepszym wręczono medale i nagrody. Jako pierwszy linię mety przebiegły Kenijczyk Hillary Kiptum Maiyo Kimaiyo z czasem 30:48. Drugie miejsce, z 10-sekundową stratą do zwycięzcy, zajął Węgier Levente Szemerei. Najlepszy Polak – Bartosz Jarczok - przybiegł na metę trzeci (31:56). Wśród kobiet zwyciężyła Kenijka Valentine Jebet, drugie miejsce na podium zajęła Polka Sylwia Indeka, a trzecie znów Kenijka Ruth Mbatha.
Warto nadmienić, że na linii startu zameldowali się biegacze, którzy brali udział w pierwszej edycji biegu w 1993 roku, w tym jego pierwszy zwycięzca Janusz Wójcik.
Wśród kibicujących biegaczom był zastępca prezydenta Bielska-Białej Adam Ruśniak.
oprac. JacK